Drogie dzieci, dziękuję, że jesteście tu na modlitwie i że usłuchaliście Mego wezwania w swym sercu. Córko Moja, rozmawiaj z kapłanami, tak drogimi Memu Sercu, i powiedz im: Nie przechodźcie z obojętnością przed Jezusem Eucharystycznym, chrońcie Ciało Mistyczne, mówcie o Sprawiedliwości Bożej, mówcie o grzechu, tłumacząc [ludziom], by nie obrażali Mego Boskiego Syna, i róbcie tak, aby wszyscy żyli według przykazań, tylko tak nastąpi zbawienie [ocalenie]. Dzieci Moje, jeszcze nie pojęliście dobrze, co oznacza być gotowymi na czasy, które nadejdą; módlcie się, spowiadajcie się, pożywiajcie się Eucharystią i pomagajcie braciom, którzy są zdezorientowani. Dzieci Moje, miejcie litość dla Mego Syna, który umarł za was i powróci w całej Swej chwale, śpiewajcie hymny Panu i dziękujcie [Mu]. Dzieci, dla tych [z was], którzy będą wierni Ewangelii, Ja poślę Mych Aniołów, by was chronili. Teraz zostawiam was z Moim świętym błogosławieństwem, w Imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Dziś [liczne] łaski zstąpią na was.
Komentarz: Dziś nasza Matka mówi szczególnie do kapłanów; jest to jednak zadaniem ludzi świeckich, by mówili z nimi i do nich, przypominając im, czego tak naprawdę oczekują od nich wierni, a co najważniejsze, Bóg. Modlitwa, życie sakramentalne i czynna miłość bliźneigo to trzy filary, które pozwolą nam się przygotować na rozpoczynające się czasy spełniania się Apokalipsy. Nie rańmy Jezusa kolejnymi grzechami oraz brakiem miłości i ufności; raczej módlmy się do Niego i już teraz Mu dziękujmy i Go uwielbiajmy, bo On chce naszego szczęścia i do niego nas prowadzi. Bądźmy wierni Ewangelii i nauce Kościoła, a Niebo nie zapomni o nas i o tym, by nas chronić. Nie bójmy się więc, i żyjmy całkowicie dla Boga, z pomocą naszej Matki Maryi.
Niebo mówi dzisiaj 